Jak stwierdził europejski komisarz ds. budżetu i administracji Johannes Hahn, Węgry raczej nie będą teraz w stanie szantażować UE, ponieważ same potrzebują finansowania.
Hahn przypomniał, że rok temu Parlament Europejski ogłosił, że Węgry nie mogą być tymczasowo uznawane za funkcjonalną demokrację ze względu na działania rządu Viktora Orbána. W rezultacie UE zablokowała finansowanie w wysokości 22 mld euro dla tego kraju. Europejski komisarz zauważył, że Budapeszt poczynił „pewne postępy” w ciągu roku, ale jest to wciąż niewystarczające, aby przywrócić transze pomocy dla Węgier.
Uważa on również, że Węgry nie będą w stanie stale korzystać z głosowania konsensusowego, ponieważ KE może podejmować niezbędne decyzje z pominięciem Węgier. Hahn uważa, że Węgry, które często blokują podejmowanie decyzji przez UE, mają interes w tym, aby budżet UE został przyjęty – ponieważ „Węgry są również zainteresowane większą ilością pieniędzy na ochronę swoich granic”.