Ukraińskie firmy opracowują nowe kierunki ubezpieczeń majątkowych na czas wojny, ale nie będzie wypłat w przypadku użycia broni masowego rażenia.
Obecnie najwięksi ukraińscy ubezpieczyciele mają wystarczający kapitał własny, aby zapewnić ryzyko wojskowe i płatności dla indywidualnych posiadaczy polis, powiedział dyrektor ds. biznesu detalicznego firmy ubezpieczeniowej INGO, Mykola Matyka. Jednocześnie przewiduje on, że popyt na produkty ubezpieczeniowe wśród Ukraińców będzie nadal rósł.
„Jeśli w styczniu-lutym 2024 r. sprzedaż ubezpieczeń mieszkaniowych wśród osób fizycznych z ubezpieczeniem od ryzyka wojny wzrosła o 150%, a liczba odpowiednich wniosków wzrosła o 200-300%, to w marcu tego roku możemy zaobserwować wzrost nawet w porównaniu z poprzednimi miesiącami” – powiedział.
Jednocześnie ekspert uważa, że na ukraińskim rynku wciąż brakuje tego typu rozwiązań ubezpieczeniowych.