Wiktorowi Medwedczukowi i Tarasowi Kozakowi. W lutym władze w Kijowie zajęły należące do tej pary trzy stacje telewizyjne, sieć stacji benzynowych i rurociąg naftowy. Wczoraj Wenediktowa powiedziała, że Medwedczuk i Kozak są podejrzani o zmowę z rosyjskim rządem w celu wydobycia gazu na Krymie, ukraińskim półwyspie okupowanym przez Rosję od 2014 roku. Zwracając uwagę na przyjaźń Medwedczuka z Władimirem Putinem, Bloomberg nazwał zarzuty „posunięciem, które prawdopodobnie [podsyci] i tak już podwyższone napięcie w stosunkach z Rosją”.