powiedział w piątek LB.ua: „Nie ma zakazu…ale wolumen prawdopodobnie zostanie zmniejszony”. Siergiej Melknikow, zastępca dyrektora generalnego na Ukrainie z ramienia Białoruskiej Kompanii Naftowej, dodał: „Jest to spowodowane planowanym remontem w rafinerii w Mazyrzu, który rozpocznie się 1 czerwca. Nie ma też motywów politycznych”.