Ukraina oświadczyła, że wszelkie statki zmierzające do rosyjskich portów mogą stać się celem wojskowym, co jest odpowiedzią na groźby Moskwy, które zwiększają ryzyko wojny na światowych rynkach żywności.
Ukraina już wcześniej atakowała rosyjskie okręty na Morzu Czarnym, zatapiając flagowy krążownik Moskwa pociskiem przeciwokrętowym Neptun wkrótce po inwazji Rosji. Zatopiła także okręt desantowy i uszkodziła inny w porcie w Berdiańsku w marcu 2022 roku, a ukraińskie rakiety dotarły do głównej linii zaopatrzeniowej Rosji na Krym, mostu w Cieśninie Kerczeńskiej.
Morze Czarne jest również domem dla centralnego rosyjskiego terminalu naftowego, który może być zagrożony przez ukraińskie strajki, z ponad pół milionem baryłek ropy dziennie przepływających przez Noworosyjsk, kluczowy port dla nawozów, zboża i węgla.
Kijów, nie posiadając floty wojennej, wykorzystuje drony nawodne do ataków na rosyjskie okręty wojenne, z których większość została udaremniona przez ostrzał armatni. Jedynie eskorta morska byłaby w stanie zapewnić podobne działania obronne rosyjskim statkom handlowym.