Site icon UBN

USA zaatakowały trzy obiekty nuklearne w Iranie, co spowodowało wzrost cen ropy naftowej do 100 dolarów za baryłkę, ale nie przyniesie to korzyści Rosji.

The US attacked three nuclear facilities in Iran, forcing oil prices to soar to $100 per barrel, but this will not benefit Russia.

The US attacked three nuclear facilities in Iran, forcing oil prices to soar to $100 per barrel, but this will not benefit Russia.

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że w nocy 22 czerwca amerykańskie samoloty zaatakowały trzy obiekty nuklearne w Iranie – w Fordo, Natanz i Isfahanie. Sprecyzował, że operacja miała na celu wyeliminowanie zagrożenia stwarzanego przez irańskie zdolności nuklearne. Obiekty te „zostały całkowicie i nieodwracalnie zniszczone”.

Trump ostrzegł Teheran przed dalszymi działaniami militarnymi USA, zauważając, że „pozostało jeszcze wiele celów” w Iranie oprócz tych zaatakowanych 22 czerwca, które były najtrudniejsze do zniszczenia. Trump podkreślił, że Iran musi natychmiast dążyć do pokoju.

Rynki nie miały czasu zareagować na amerykańskie ataki na irańskie obiekty nuklearne, ponieważ zostały one zamknięte w weekend, ale analitycy przewidują znaczny wzrost cen ropy. Największym ryzykiem pozostaje potencjalne zablokowanie cieśniny Ormuz, przez którą eksportowane jest około 20% światowej ropy naftowej; w takim przypadku ceny ropy mogłyby skoczyć do 90 USD, a nawet do 100 USD za baryłkę, jeśli Iran zareaguje ostro. Stabilizacja cen w dłuższej perspektywie nie jest jednak wykluczona.

Warto również zauważyć, że rosyjska ropa Urals była ostatnio notowana powyżej progu G7 wynoszącego 60 USD za baryłkę. Jednak Rosja nie skorzysta tak bardzo na wzroście cen ropy ze względu na umocnienie rubla, ponieważ eksport przyniesie o 30% mniej rubli z każdej sprzedanej baryłki.

 

Exit mobile version