Ambasador Ukrainy w Japonii Serhij Korsuński powiedział: „Odwiedziliśmy fabrykę Nissana, w której montowane są samochody elektryczne i rozmawialiśmy z kierownictwem o tym, co należy zrobić, aby tacy producenci pojawili się w Ukrainie”.
Zauważył, że Ukraina ma jedne z największych rezerw litu w Europie, ale nie produkuje baterii litowych.
„Naszym pomysłem jest, aby firmy takie jak Nissan przyjeżdżały i inwestowały w Ukrainie. Wykorzystują nasz lit, produkują baterie i montują samochody elektryczne” – powiedział ambasador.
Dodał, że rozmawiał również z Toyotą, a Honda jest zainteresowana.
„Chcielibyśmy, aby w Ukrainie powstała produkcja towarów o wysokiej wartości dodanej. Nie tylko wydobycie litu, sprzedaż surowców czy akumulatorów samochodowych. Ważnym produktem jest samochód” – podsumował Korsuński.
Ukraina posiada 1% światowych rezerw litu, czyli jedną trzecią rezerw europejskich, który jest kluczowym składnikiem w produkcji baterii.