W związku z tym źródła w administracji Bidena poinformowały WSJ, że rozważana jest możliwość dostarczenia ograniczonej liczby tej broni, co mogłoby zmniejszyć obawy Pentagonu o nadmierne wykorzystanie amerykańskich zapasów. Biden nie zatwierdził jeszcze transferu pocisków, a przepisy dotyczące wykorzystania ATACMS będą wymagały obietnicy Ukrainy, że nie użyje tej broni do ataków na terytorium Rosji.
Z kolei niemiecki minister obrony Boris Pistorius powiedział, że Niemcy potrzebują jeszcze tygodnia lub dwóch, aby zdecydować, czy przekazać Ukrainie pociski manewrujące.
Na wspólnej konferencji prasowej sekretarz stanu USA Antony Blinken i minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock podkreślili kilka „wrażliwych kwestii” w kontekście dostarczania przez ich kraje pocisków dalekiego zasięgu, w tym użytkowania i konserwacji broni. Obaj politycy zauważyli jednak, że Ukraina ma prawo do samoobrony, a sposób, w jaki Ukraińcy używają tej broni, jest „ich sprawą”.