UE bada swoje opcje prawne dotyczące wykorzystania zamrożonych rosyjskich rezerw walutowych, w tym ich inwestowania w celu uzyskania zysków, które zostaną skierowane na odbudowę Ukrainy – pisze Politico.
Zgodnie z reżimem sankcji UE, jeśli i kiedy sankcje zostaną zniesione, właściciel zamrożonych aktywów powinien być w stanie odzyskać kapitał, a także wszelkie dochody określone w umowie przed zamrożeniem aktywów. Jednak każdy dochód powyżej tej kwoty może zostać przywłaszczony.
UE uważa, że około dwie trzecie zamrożonych rezerw rosyjskiego banku centralnego o wartości 300 mld dolarów znajduje się obecnie w UE. Ale Komisja Europejska wciąż nie jest w pełni świadoma lokalizacji tych pieniędzy, dlatego w swoim najnowszym pakiecie sankcji wobec Federacji Rosyjskiej zawarła obowiązek informowania o miejscu ich pobytu.
Komisja zauważa, że zainwestowanie tych miliardów w „wysoko oceniane płynne aktywa” o stosunkowo krótkich terminach zapadalności mogłoby przynieść „znaczące roczne zwroty średnio około 2,6%”.