Komisja Europejska planuje „bardzo szybko” zaproponować pożyczkę w wysokości 50 mld USD na wsparcie Ukrainy i zakończyć wszystkie prace legislacyjne do końca roku, mówi komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni.
Plan pomocy oparty na dochodach z zamrożonych rosyjskich aktywów będzie również omawiany przez ministrów finansów i prezesów banków centralnych krajów G7 w Rio de Janeiro w dniach 25-26 lipca.
Chodzi o to, że UE szuka sposobów na obejście oporu wobec wsparcia dla Ukrainy ze strony Węgier, najbardziej prorosyjskiego kraju UE, który obecnie sprawuje rotacyjną prezydencję w bloku. Budapeszt stanął na drodze miliardów euro pilnie potrzebnej pomocy wojskowej dla Kijowa, który odpiera rosyjskie ataki.
„Ciągłość we wspieraniu Ukrainy jest jedną z najważniejszych cech tego nowego zestawu pożyczek, ponieważ chcemy dać jasny sygnał, że kraje G-7 i inne będą nadal wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne” – dodał Gentiloni.