UE powinna pracować nad planem emisji euroobligacji o wartości 100 mld euro, aby promować przemysł obronny kontynentu, jednocześnie robiąc więcej, aby zapewnić broń Ukrainie, powiedziała premier Estonii Kaja Kallas.
Według niej, po czerwcowych wyborach nowa Komisja Europejska musi zastosować takie samo jednolite podejście do bezpieczeństwa, jakie prezentowała obecna Komisja podczas walki z pandemią.
„Obligacje emitowane przez poszczególne kraje są zbyt małe. Euroobligacje mogą mieć znacznie większy wpływ” – podkreśliła Kallas.
Pomysł ten popiera prezydent Francji Emmanuel Macron i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Jednak według estońskiego przywódcy istnieją bardziej bezpośrednie kroki, które UE musi podjąć, aby pomóc Ukrainie, koncentrując się na budowaniu bazy przemysłowej i zabezpieczaniu długoterminowych umów na dostawy, w tym badaniu zapasów broni w celu znalezienia amunicji na całym świecie, którą można by kupić i wysłać do Kijowa.
Estonia wezwała również sojuszników do wypełnienia zobowiązania do przeznaczenia 0,25% ich PKB w ciągu najbliższych czterech lat na wsparcie Ukrainy.