Belgijska prezydencja Rady UE przełożyła zatwierdzenie umowy handlowej z Ukrainą przez ambasadorów 27 krajów na 27 marca. Francja i Polska, przy wsparciu krajów graniczących z Ukrainą, chcą wprowadzić zmiany do umowy, które jeszcze bardziej ograniczą import produktów rolnych. W związku z tym kierownictwo Rady UE postanowiło dać nieco więcej czasu na podjęcie ostatecznej decyzji.
Dyplomaci z Francji zapewniają, że odroczenie zatwierdzenia umowy oznacza, że „negocjacje trwają” i że „tekst umowy nie jest gotowy do przyjęcia”.
Oprócz krajów sąsiadujących z Ukrainą, Włochy, Austria, Słowenia i Chorwacja również wyraziły gotowość przyłączenia się do francusko-polskiej inicjatywy.
Jednak Niemcy i Holandia nie chcą zmian w umowie. Uważają za niewłaściwe, że z jednej strony UE przeznacza miliardy euro na wsparcie Ukrainy, a z drugiej strony chce pozbawić ją możliwości generowania dochodów.