Rada UE zatwierdziła 17. pakiet sankcji przeciwko Rosji, wymierzony w prawie 200 statków floty cienia. W rezultacie całkowita liczba objętych sankcjami statków przewożących rosyjską ropę, broń i skradzione ukraińskie zboże wzrosła do 342. Oprócz statków floty pomocniczej, ograniczenia handlowe zostały nałożone na firmy z Turcji, Serbii, Uzbekistanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które pomagały Rosjanom w omijaniu sankcji. Rozszerzono również listę osób fizycznych i prawnych powiązanych z rosyjskim kompleksem wojskowo-przemysłowym: Mają one zakaz wjazdu do bloku, a ich aktywa zostaną zamrożone. Tymczasem UE pracuje już nad swoim 18. pakietem sankcji.
Wielka Brytania również nałożyła nowe sankcje na Rosję, ograniczając 100 obiektów w sektorze wojskowym, energetycznym i finansowym, a także osoby zaangażowane w wojnę informacyjną Kremla przeciwko Ukrainie. Sankcje zostały również nałożone na łańcuchy dostaw, które utrzymują rosyjskie systemy uzbrojenia, w tym pociski Iskander. Restrykcje obejmują 46 instytucji finansowych, które pomagają Rosji w omijaniu sankcji i 18 statków z floty cieni. Współpracując ze swoimi partnerami, Londyn dąży również do zaostrzenia ograniczeń cenowych na rosyjską ropę naftową.
Prezydent USA Donald Trump po rozmowie telefonicznej z Putinem oświadczył, że nie będzie zaostrzał sankcji wobec Rosji, by nie narażać na szwank negocjacji z Moskwą, w których – jak stwierdził – „jest szansa na postęp”.