Niektóre kraje UE chcą kupować amunicję dla Ukrainy poza blokiem (USA i Korea Południowa), jeśli UE nie będzie mogła szybko wyprodukować wystarczającej ilości poprzez własne przedsiębiorstwa, pisze Euractiv. FT zauważył również, że dostawy amunicji mogą się opóźnić o trzy lata z powodu niedoboru materiałów wybuchowych. Krótkie dostawy prochu strzelniczego, plastikowych materiałów wybuchowych i trotylu sprawiły, że przemysł nie może szybko zrealizować oczekiwanych przez UE zamówień dla Ukrainy, niezależnie od tego, ile pieniędzy zostanie zainwestowanych. Obecnie członek Komisji Europejskiej Thierry Breton odbywa podróż do krajów zdolnych do zwiększenia produkcji wojskowej: odwiedził już Bułgarię, a później pojedzie na Słowację, do Czech, Polski, Francji i Rumunii. 20 marca szefowie MSZ i resortu obrony z krajów członkowskich UE uzgodnią plany dostaw amunicji do Kijowa.