Prezydent Donald Trump oświadczył, że jest „wkurzony” na prezydenta Rosji Władimira Putina i rozważa nałożenie „wtórnych taryf” na rosyjską ropę, jeśli nie uda się osiągnąć zawieszenia broni z Ukrainą – podało NBC News. Trump wyraził „ogromne niezadowolenie” z ostatnich wypowiedzi Putina sugerujących metody powołania nowego przywództwa w Ukrainie i odsunięcia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nowe przywództwo w Ukrainie oznacza, że „nie będzie porozumienia przez długi czas, prawda?” – stwierdził.
„Byłem tym zdenerwowany. Ale jeśli nie dojdzie do porozumienia i uznam, że to wina Rosji, nałożę wtórne sankcje na Rosję” – powiedział NBC, doprecyzowując, że chodzi o „całą ropę wypływającą z Rosji”.
Zapowiedział, że w tym tygodniu planuje rozmowę z Putinem. Dodał również, że jeśli nie uda mu się zawrzeć „porozumienia w sprawie powstrzymania krwawej wojnie przeciwko Ukrainie, i jeśli uzna, że winna jest Rosja – co niekoniecznie musi być prawdą – to nałoży wtórne taryfy na ropę”.