Prezydent USA określił spotkanie jako „bardzo dobre”, stwierdzając, że jego wiara w rozwiązanie wojny w Ukrainie wzrosła. Trump wspomniał, że nie jest przeciwny rozmieszczeniu europejskich sił pokojowych w Ukrainie, ale nie wojsk amerykańskich, a także podkreślił konieczność przeprowadzenia wyborów w Ukrainie.
„Poparcie dla ukraińskiego przywódcy wynosi 4%… Jeśli Ukraina chce zasiąść przy stole negocjacyjnym, musi przeprowadzić wybory” – stwierdził szef Białego Domu.
Ponadto Trump wyraził frustrację postawą Ukrainy, wyrażając niezadowolenie z powodu braku zaproszenia do negocjacji i odmówił uznania wyników spotkania w Rijadzie.
„Mieli miejsce przy stole przez trzy lata i dużo wcześniej” – zauważył.
Należy zauważyć, że książę Arabii Saudyjskiej chciał, aby Zełenski uczestniczył w rozmowach, ale Waszyngton i Moskwa nalegały na wykluczenie Ukrainy. Co więcej, 4% poparcie dla Zełenskiego jest sprzeczne z oficjalnymi sondażami.
Według najnowszych danych KIIS, 57% Ukraińców ufa Zełenskiemu, a 37% nie.