– powiedział radiu RTE Michael O’Leary, dyrektor generalny Ryanair, największej linii lotniczej w Europie. O’Leary powiedział, że łącznie pięć osób nie zdołało wejść na pokład samolotu w Mińsku, który leciał do Wilna. Byli to: dziennikarz Roman Protasewicz, lat 26; jego dziewczyna Sophia Sapega, 23-letnia Rosjanka, która studiuje w Wilnie; oraz trzej niezidentyfikowani mężczyźni. O’Leary powiedział, że podejrzewa, iż ci trzej mężczyźni byli białoruskimi lub rosyjskimi agentami, którzy weszli na pokład samolotu w Atenach, aby nadzorować porwanie. Powiedział: „Wierzymy, że wyładowano z samolotu również kilku agentów KGB”.