Rosja zmobilizowała „znaczące siły” do przeprowadzenia ofensywy na Wowczańsk w obwodzie charkowskim, składające się z maksymalnie pięciu batalionów, podał Sztab Generalny w oświadczeniu. Ponadto wróg prowadzi zmasowany ostrzał ponad 30 osiedli w obwodzie charkowskim, które zostały trafione przez artylerię i moździerze.
Analitycy ISW uważają, że wojska rosyjskie próbują zdobyć miasto Wowczańsk, co może być częścią planu ataku na siły ukraińskie utrzymujące linie w kierunku Kupiańska.
Analitycy wojskowi twierdzą również, że cele rosyjskiej armii pozostają niejasne, ponieważ wydaje się, że brakuje im zasobów niezbędnych do zajęcia obwodu charkowskiego. Aby zająć cały obszar, armia rosyjska potrzebowałaby od 75 000 do 100 000 żołnierzy, a także ciężkiego sprzętu, którym wróg obecnie nie dysponuje.
Niepewności dodaje fakt, że ofensywa w obwodzie charkowskim przekierowała rosyjskie zasoby, które mogłyby zostać wykorzystane w obwodzie donieckim lub w innych obszarach frontu.