Liczba zaangażowanych statków wynosi około 25-35 każdego miesiąca. Jak podaje CNN, do transportu rosyjskiej ropy wykorzystuje się zazwyczaj około 600 tankowców (10% globalnego rynku). Eksperci dzielą statki transportujące rosyjską ropę na „szare” i „czarne”. Szare statki sprzedawały produkty od właścicieli z UE do firm na Bliskim Wschodzie i w Azji po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę. Czarne statki należą do firm irańskich i wenezuelskich. W większości przypadków „czarne statki” wyłączają swój system automatycznej identyfikacji, który pozwala na identyfikację statków, jego wymiarów i trasy, co sprawia, że śledzenie ich jest prawie niemożliwe. Mimo że kraje zachodnie zakazały prawie całego importu rosyjskiej ropy, zagraniczne statki nie mają zakazu dostarczania jej do nabywców. Zwraca się uwagę, że statki należące do Europejczyków stanowiły w styczniu 36% wolumenu transakcji w handlu rosyjską ropą.