Zdaniem szefa Banku Narodowego Kyryła Szewczenki, nawet obecna inflacja konsumencka na poziomie 22,2 proc. rocznie to znaczne zmniejszenie, o prawie jedną czwartą, realnych dochodów rozporządzalnych obywateli. Według prognozy NBU, w 2022 roku inflacja przekroczy 30%, w przyszłym roku spadnie do 20%, a dopiero w 2024 roku może spaść do poziomu jednocyfrowego. Tym samym w ciągu tych trzech lat siła nabywcza hrywny zmniejszy się o prawie połowę. Szewczenko powiedział również, że doprowadzenie do realizacji nawet tego scenariusza będzie wymagało wiele wysiłku, ponieważ skutki wojny dla gospodarki mogą być znacznie gorsze. Ponadto konieczne jest ograniczenie dewaluacji hrywny i podjęcie działań w celu zmniejszenia deficytu budżetowego, „niezależnie od tego, jak niepopularne wyglądają te działania.” W przeciwnym razie szef NBU przewiduje, że Ukraina zsunie się w trwały kryzys ze spiralą inflacyjno-dewaluacyjną.