Przed Teatrem Dramatycznym w Mariupolu, który Rosja zaatakowała 16 marca, na asfalcie wielkimi literami napisano „Dzieci”. Według władz miasta, setki cywilów szukały bezpieczeństwa w teatrze dramatycznym. W wyniku nalotu z użyciem bomby o dużej mocy zniszczona została centralna część teatru, a wrak zablokował wejście do znajdującego się w budynku schronu przeciwbombowego. Jednak w Teatrze Dramatycznym w Mariupolu ludzie przeżyli. Budynek wytrzymał wybuch bomby i ochronił życie ludzi, którzy schronili się w schronie przeciwbombowym – powiedziała rzecznik praw obywatelskich Ludmiła Denisowa. Na razie nie ma informacji o zabitych i rannych pod gruzami teatru.