Minister finansów Ukrainy stwierdził, że uważa inflację w Ukrainie za stosunkowo wysoką w porównaniu z przedwojennymi warunkami gospodarczymi. Jednak na tle rosnącej inflacji w Europie i USA, gdzie zbliża się ona do 10%, oraz biorąc pod uwagę stan wojny, obecna 22% inflacja może być znacznie wyższa. Rząd uważa, że istnieją niesprzyjające warunki zewnętrzne, zerwanie łańcucha dostaw i wynikające z tego wysokie ceny paliw pobudzałyby inflację nawet w normalnych warunkach, ale głównym problemem jest stan wojenny. Ze względu na wszystkie trudności wojenne rząd jest w stosunkowo dobrej kondycji i nadal z powodzeniem obsługuje system bankowy i fiskalny oraz realizuje wszystkie świadczenia socjalne.