Cztery bombowce Su-24, którym towarzyszyły dwa myśliwce Su-27, wystartowały z rosyjskiej bazy lotniczej w Kaliningradzie. Dwa z bombowców, jak podały media TV4, były wyposażone w broń jądrową. Z powodu wojny w Ukrainie szwedzkie siły powietrzne zwiększyły swoją gotowość i z wyprzedzeniem zauważyły, że rosyjscy piloci zmierzają w kierunku Gotlandii. Naruszenie szwedzkiej przestrzeni powietrznej trwało około minuty. W odpowiedzi siły powietrzne tego kraju podniosły dwa myśliwce JAS 39 Gripen. Jak podały szwedzkie media, potwierdzono wówczas, że rosyjskie samoloty były wyposażone w głowice jądrowe. Rosja grozi konsekwencjami dla Szwecji i Finlandii w przypadku przystąpienia tych dwóch krajów do NATO.