Jak powiedział minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow, grozi to niedoborami żywności w krajach zależnych od ukraińskich produktów rolnych.
Według niego, od 18 lipca 105 obiektów infrastruktury portowej zostało uszkodzonych lub częściowo zniszczonych w wyniku rosyjskich ataków na ukraińskie porty. W wyniku strajków w portach klastra naddunajskiego i blokady portów morskich eksport zboża do krajów Azji, Afryki i Europy został zmniejszony o prawie trzy miliony ton miesięcznie.
„Porty klastra Dunaju są obecnie jedyną drogą wodną dla ukraińskiego eksportu rolnego. Jeśli potężne systemy obrony powietrznej nie będą go chronić, konsekwencje będą większe” – podkreślił Kubrakow.
Mimo to Rosja nadal atakuje ukraińską infrastrukturę. W nocy 13 września agresor zaatakował dronami Reni i Izmail w regionie Odessy.