W szczególności, Ukraina była pod „ciągłym cyfrowym atakiem” przez sponsorowanych przez państwo rosyjskich hakerów od początku inwazji Rosji. W porównaniu z rokiem 2020 liczba ataków wzrosła o 250%, donosi Bloomberg. Ataki na ukraińską infrastrukturę nie pochodziły jednak tylko z terytorium Rosji. Google używa roku 2020 jako roku porównawczego, ponieważ liczba ataków systematycznie rosła przed inwazją. Głównymi celami były Ministerstwo Obrony, Spraw Zagranicznych oraz Narodowa Agencja Służby Cywilnej. Zauważono również, że rosyjscy hakerzy zaczęli częściej atakować państwa członkowskie NATO, w tym Niemcy, Polskę i kraje bałtyckie. Google przewiduje, że w 2023 roku Rosja jeszcze bardziej nasili swoje cyberataki na Ukrainę i jej partnerów. W porównaniu z rokiem 2020 rosyjscy hakerzy atakowali członków NATO o 300% częściej.