Rosjanie wykorzystują EJ Zaporoże jako bazę wojskową.

 W ZNPP stacjonuje około 500 rosyjskich wojskowych, a ich pojazdy opancerzone są ukryte w maszynowniach i w podziemnych bunkrach przeznaczonych do schronienia personelu w razie awarii jądrowej, powiedział szef Energoatomu Petro Kotin. „Rosyjskie siły wykorzystują stację jako bazę wojskową. Rozumieją, że nikt z Ukrainy nie będzie ostrzeliwał stacji. Jest to bezpieczne miejsce do przechowywania ich sprzętu wojskowego i personelu” – dodał Kotin. Szef Energoatomu powiedział, że Rosjanie chcieli podłączyć elektrownię atomową w Zaporożu do kontrolowanej przez siebie sieci krymskiej, by kraść ukraiński prąd. Nie mogli jednak tego zrobić ze względu na uszkodzenia elektrowni spowodowane działaniami wojennymi.