Władimir Putin nadal ignoruje rozczarowanie prezydenta Trumpa i posuwa się naprzód w Ukrainie z nową intensywnością, ignorując potencjalnie nową presję ze strony USA. Rosyjski dyktator uważa, że przewaga Rosji na polu bitwy rośnie, a obrona Ukrainy może wkrótce się załamać i nie planuje zaprzestania walk. „Nie poświęci swoich celów w Ukrainie w imię poprawy stosunków z Trumpem” – twierdzą naukowcy z Carnegie Center.
Putin ma nadzieję, że ostatecznie osiągnie porozumienie z Trumpem w sprawie złagodzenia sankcji, gdy będzie gotowy do zakończenia wojny.
Rosyjskie wojsko posuwa się obecnie w Ukrainie w najszybszym tempie od jesieni 2024 roku, a niektóre jednostki wkroczyły nawet do regionu Dniepropietrowska. Jednocześnie ukraińskie wojsko nadal boryka się z poważnym niedoborem personelu, podczas gdy siły rosyjskie rozwijają się w niektórych obszarach, wzmocnione przez wystarczającą liczbę najemników.
The Economist zauważa jednak, że letnia ofensywa Rosji stała się „najbardziej śmiercionośną” w całej wojnie dla rosyjskich wojsk. Według stanu na 9 lipca, rosyjskie straty wahają się od 900 000 do 1,3 miliona ludzi, w tym około 190 000-350 000 zabitych. Podczas ofensywy, która rozpoczęła się 1 maja i trwa nadal, zginęło około 31 000 Rosjan.
Grupa wojsk Chortyca poinformowała, że siły rosyjskie skoncentrowały rekordową liczbę żołnierzy w kierunku Pokrowskim podczas letniej ofensywy, angażując ponad 100 000 żołnierzy.