Prywatyzacja banków państwowych, których liczba wzrosła do pięciu, a udział w rynku wynosi 56%, może rozpocząć się nawet przed zakończeniem wojny, według zastępcy szefa NBU, Kateryny Rożkowej.
„Jeśli jacyś inwestorzy instytucjonalni, duzi inwestorzy, zainteresują się nabyciem jednego z tych banków państwowych, to nie czekałabym na koniec wojny” – powiedziała.
Według Rożkowej, Narodowy Bank zwrócił się do Międzynarodowej Korporacji Finansowej (IFC) i EBOiR o kontynuowanie prac nad prywatyzacją Ukrgasbanku i Oschadbanku, które rozpoczęły się przed inwazją. Poinformowała również, że NBU zamierza przeprowadzić audyt zaktualizowanych strategii i warunków finansowych banków państwowych przed podjęciem dalszych decyzji dotyczących ich prywatyzacji.
Jak zauważyła Rożkowa, Narodowy Bank może zdecydować o rekomendacji najlepszego sposobu prywatyzacji tej lub innej instytucji finansowej, w całości lub częściowo itp.