Polska wciąż nie wie, skąd wystrzelono rakietę.

„Dane zebrane w ramach śledztwa w sprawie wybuchu rakiety w polskiej wsi Przewodów nie pozwalają jeszcze z całą pewnością ustalić, skąd została ona wystrzelona” – powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki. Podczas konferencji prasowej w Helsinkach szef polskiego rządu był pytany o wyniki śledztwa w sprawie wybuchu rakiety w Przewodowie i o to, czy strona ukraińska przyznała, że była to ich rakieta. „Tego jeszcze nie wiemy. Niech pracują nad tym eksperci i śledczy. Do udziału w śledztwie zaprosiliśmy ekspertów z Ukrainy, USA, NATO i wielu innych międzynarodowych specjalistów” – powiedział Morawiecki.