„Popyt może spaść o około 20% na pierwotnym rynku mieszkaniowym w największych miastach Ukrainy” – powiedział prezes Stowarzyszenia Nieruchomości, Jurij Pita. „Od drugiej połowy września do października popyt już spadł średnio o 15-20%. Na przykład, w Kijowie i Odesie aktywność inwestorów zmniejszyła się o ponad 15-17%, a we Lwowie, Dnieprze i Charkowie spadek popytu wynosi około 20-22%” – powiedział.