Igor Jakobczuk, Dyrektor Skarbu w Piraeus Bank, powiedział UBN, że konkurencja między bankami o zobowiązania klientów i wzrost stopy dyskontowej NBU do 14,5% spowoduje stopniowy wzrost oprocentowania depozytów zarówno dla firm, jak i osób fizycznych. Jednak jeśli chodzi o oprocentowanie kredytów, bankierzy zauważają, że zwykle występuje kilkumiesięczne opóźnienie przed dostosowaniem stóp procentowych.
„Wzrost stopy dyskontowej w grudniu nie miał znaczącego wpływu na akcję kredytową. Biorąc pod uwagę intensywną konkurencję, trudno jest przewidzieć, w jakim stopniu styczniowa podwyżka wpłynie na stopy procentowe w bankach komercyjnych” – zauważyła Jana Moroko, Kierownik Działu Kredytów Biznesowych w Piraeus Bank
Jeśli chodzi o samą kluczową stopę procentową, Jakobczuk podkreślił, że nie należy spodziewać się jej obniżki na zbliżającym się posiedzeniu zarządu NBU w sprawie polityki pieniężnej.
„Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie stopy dyskontowej lub ewentualnie jej dalsze podwyższenie, jeśli inflacja będzie nadal rosła. Stopa dyskontowa, która wystarczająco pokrywa inflację, czyni hrywnę bardziej atrakcyjną dla oszczędności i zmniejsza presję na rynek walutowy” – wyjaśnił ekspert.