Z powodu wydatków wojskowych w budżecie państwa powstał deficyt. Ukraina wydała 43% planowanego rocznego budżetu obronnego w ciągu zaledwie czterech miesięcy. Według przewodniczącego parlamentarnej komisji finansowej, Danyła Hetmańcewa, jedną z opcji pokrycia deficytu budżetowego jest wyeliminowanie szarej strefy. Zapewniłoby to jednak tylko około 50-80 mld hrywien rocznie w perspektywie krótkoterminowej. Szacuje się, że szara strefa w Ukrainie wynosi 500 mld hrywien (12,5 mld dolarów) rocznie, ale walka o legitymizację tego sektora gospodarki jest długim procesem.
Drugą opcją jest przekierowanie części dostępnej płynności banku na zakup krajowych obligacji państwowych (OVDP). Jeszcze innym rozwiązaniem jest sekwestracja budżetowa, ale rząd niechętnie z niej korzysta ze względu na chęć ograniczenia wydatków.
„Ale miliardy, być może dziesiątki miliardów, mogą zostać obcięte, a Ministerstwo Obrony potrzebuje setek miliardów” – zauważył Hetmańcew.
Ponadto, według parlamentarzysty, możliwe jest przekształcenie części pozostałych środków w budżetach lokalnych w objigacje wojenne. Obecnie istnieje rezerwa w wysokości około 155 mld hrywien, którą można wykorzystać. Decyzja ta nie pomogłaby jednak w decentralizacji fiskalnej.