Kilka dni po wyborach prezydenckich w USA, 5 listopada, Węgry będą gościć przywódców UE na szczycie w Budapeszcie. Premier Węgier Viktor Orbán opisał nadchodzący szczyt jako moment na zjednoczenie bloku „w celu znalezienia wspólnego głosu”.
Według Orbána, jeśli Trump zostanie wybrany na prezydenta, nie będzie czekał na swoją inaugurację i podejmie natychmiastowe działania w celu „ustanowienia pokoju” między Ukrainą a Rosją, więc europejscy przywódcy nie powinni tracić czasu.
„Musimy zareagować intelektualnie, filozoficznie, a następnie strategicznie, a następnie tak szybko, jak to możliwe na poziomie działań”, dodał.
Orbán uważa podejście UE do Ukrainy za „głupie”, ponieważ wojny nie można wygrać na polu bitwy, więc negocjacje muszą się odbyć. Zablokował pomoc wojskową i finansową UE dla Ukrainy, ale podkreślił, że jego rząd uruchomił „największy program pomocy humanitarnej w historii” i udziela schronienia dziesiątkom tysięcy Ukraińców na Węgrzech.