Proces zatwierdzania kontrowersyjnego projektu gazociągu, który będzie sprowadzał gaz do Europy, został zablokowany i spowodował wzrost cen gazu w regionie, donosi Reuters. Powodem, że konsorcjum z siedzibą w Szwajcarii stojące za Nord Stream 2 najpierw musiał utworzyć niemiecką spółkę zależną na mocy prawa niemieckiego, aby zabezpieczyć licencję operacyjną. Nie było jasne, jak długo potrwa proces zakładania nowej spółki i ponownego ubiegania się o certyfikację. Europejskie ceny gazu ziemnego natychmiast wzrosły o prawie 11% na wieść o wstrzymaniu prac.