Carsten Linnemann, sekretarz generalny opozycyjnej niemieckiej partii Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna, opowiada się za koniecznością anulowania wsparcia finansowego dla ukraińskich uchodźców, którzy oficjalnie nie pracują. Wyjątkiem mogą być samotni rodzice lub osoby opiekujące się krewnymi.
Według niego „sześciocyfrowa liczba osób zasadniczo nie chce pracować”, a zatem nie można ich stymulować do poszukiwania pracy poprzez zmniejszenie świadczeń socjalnych. „Dlaczego w wielu krajach europejskich pracuje ponad 50% Ukraińców, a w Niemczech tylko 25%? Istnieje wyraźny brak zachęt ze strony rządu federalnego do znalezienia pracy” – powiedział Linnemann.
Jednocześnie w Polsce zostanie wprowadzony nowy rodzaj pomocy społecznej dla dzieci – „Aktywny rodzic”, który będzie miał również zastosowanie do ukraińskich uchodźców. Fundusze w ramach programu zostaną wykorzystane na opłacenie usług opieki nad dziećmi poniżej trzeciego roku życia.