Toczą się dyskusje na temat tego, jak najlepiej zagwarantować bezpieczeństwo Kijowa przed jego przystąpieniem do Sojuszu. Według agencji Reuters, zachodni sojusznicy zgodzili się, że Kijów nie będzie mógł przystąpić do Sojuszu podczas wojny.
Sojusznicy pracują obecnie nad mechanizmem zbliżenia Ukrainy do NATO bez rozszerzania członkostwa. USA i Niemcy obawiają się posunięć, które mogłyby zbliżyć Sojusz do wojny na pełną skalę z Rosją, która postrzega ekspansję NATO w Europie Wschodniej jako dowód wrogości Zachodu. Jeśli członkowie Sojuszu nie wykażą się jednością, osiągając porozumienie przed szczytem w Wilnie w dniach 11-12 lipca, Putin dokona politycznego i propagandowego zamachu stanu.
Omawiane obecnie opcje długoterminowego wsparcia Kijowa obejmują ciągłe dostawy najnowszej broni, amunicji i sprzętu. Proponuje się również przyjęcie porozumienia między USA a Izraelem jako podstawy do podobnego porozumienia z Ukrainą, zgodnie z którym kraje NATO zapewnią stałą pomoc wojskową przez długi okres.