Według La Republica, eksperci rozważają taki scenariusz i jak dotąd nie został on oceniony z politycznego punktu widzenia. Jednocześnie wszystkie decyzje związane z wojną w Ukrainie są zamrożone do listopadowych wyborów prezydenckich w USA. Pomysł ustępstw terytorialnych ze strony Ukrainy może wejść w życie w przypadku reelekcji Donalda Trumpa.
W sierpniu ubiegłego roku szef biura sekretarza generalnego NATO, Stian Jenssen, również zasugerował, że Ukraina mogłaby uzyskać członkostwo w sojuszu w zamian za terytorium. Jednak później wyjaśnił, że jego oświadczenie było „częścią szerszej dyskusji na temat scenariuszy dotyczących przyszłości Ukrainy”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że „wymiana członkostwa w NATO na ukraińskie ziemie jest nieuczciwą rozmową i sztuczną prowokacją”.
Jednak sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg nadal zakłada, że Kijów będzie musiał pójść na ustępstwa. Członkowie NATO powinni pomóc Ukrainie zająć stanowisko, które pozwoli jej osiągnąć akceptowalny wynik przy stole negocjacyjnym.