odpisanie 830 mln dolarów zaległego długu prywatnym dystrybutoram gazu; „rozdzielenie” w 2019 roku, które przeniosło przychody z tranzytu rosyjskiego gazu poza grupę Naftogazu; oraz „rekordowo niskie ceny” gazu. W grudniu 2019 roku Naftogaz źle obstawił europejskie ceny gazu ziemnego, które następnie w pierwszym kwartale 2020 roku gwałtownie spadły o prawie dwie trzecie, do najniższego poziomu od dekady. W kwietniu zwolniono Andrija Faworowa, dyrektora ds. sprzedaży gazu w spółce.