Legion „Wolność Rosji” i członkowie Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego, walczący po stronie ukraińskiej, prowadzą operację w rosyjskim regionie Biełgorodu, aby stworzyć „pas bezpieczeństwa”, który ma chronić spokojnych Ukraińców, powiedział Andrij Jusow, rzecznik Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony.
Rankiem 22 maja ukraińskie i rosyjskie środki masowego przekazu poinformowały o starciach na granicy ukraińsko-rosyjskiej, ostrzale w regionie Biełgorodu i zniszczeniu posterunku granicznego Federacji Rosyjskiej. Członkowie Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego ogłosili, że przeprowadzili nalot na terytorium Rosji. Bojownicy z Legionu Wolności Rosji nagrali również apel wideo do Rosjan.
Natychmiast sekretarz prasowy prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow, powiedział, że Putin, Ministerstwo Obrony i FSB zostały poinformowane, że grupa ukraińskich dywersantów wkroczyła do regionu Biełgorodu.