Serhij Kolesnyk, współwłaściciel popularnej polskiej sieci detalicznej Best Market, zapowiedział zamiar wejścia na rynek Ukrainy, jeśli sytuacja militarna się ustabilizuje. Sieć rozwija obecnie marki Best Market, Foodex24, Foodex Express i Best Beer. Według Kolesnyka największy potencjał dla rynku ukraińskiego mają sklepy Foodex Express, ze względu na wygodny format. Ostateczna decyzja zależy od realiów w Ukrainie.
„Gdy tylko sytuacja się uspokoi, wrócimy do tematu wejścia na rynek Ukrainy. Potencjał do rozwoju sklepów jest tam ogromny” – powiedział Kolesnyk.
Ukraińscy eksperci są również przekonani, że wejście na rynek sieci Lidl (Niemcy) i Biedronka (Polska) to tylko kwestia czasu. Choć w trakcie wojny uruchomienie dużych zagranicznych sieci spożywczych jest mało prawdopodobne, po zakończeniu działań zbrojnych i osiągnięciu warunków zawieszenia broni lub pokoju wystarczających, by firmy zagraniczne nie obawiały się inwestycji, marki te najpewniej się pojawią. Nawet w czasie wojny międzynarodowe sieci dyskontowe nadal prowadzą analizy rynku detalicznego w Ukrainie.