Rząd Kanady odnowił sankcje na turbiny dla rosyjskiego gazociągu Nord Stream, które latem zostały zniesione na wniosek Niemiec – poinformowała minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly. Decyzja wynikała ze zmiany okoliczności, które doprowadziły do zwolnienia z sankcji, a także z tego, że zwolnienie to nie służy już swojemu pierwotnemu celowi. Kanada podjęła tę decyzję po negocjacjach z Ukrainą i Niemcami. Od czerwca 2022 roku Gazprom zmniejszył dostawy gazu przez Nord Stream, rzekomo z powodu problemów z turbinami gazowymi. Kanada, Niemcy i Ukraina oświadczyły, że Federacja Rosyjska szantażuje w ten sposób Europę. Mimo to 10 czerwca i na prośbę Niemiec Kanada zdecydowała się zwrócić turbinę z zakładów Siemens Energy w Montrealu i od tego czasu pozostaje ona w jednym z niemieckich zakładów Siemensa. Wyjątek od sankcji nie dotyczył jednej turbiny, ale sześciu, ze względu na przyszłe naprawy.