Kanada zdecydowała się przekazać Niemcom pięć kolejnych turbin Siemensa, objętych obecnie sankcjami, na potrzeby gazociągu Nord Stream, aby prezydent Federacji Rosyjskiej nie miał pretekstu do wywołania kryzysu energetycznego w Europie – pisze CBC. Jak zaznaczyła minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Jolie, władze podjęły decyzję po prośbie Niemiec. Ottawa uważa, że Moskwa mogłaby wykorzystać odmowę Kanady w sprawie zwrotu turbin, by zrzucić winę za kryzys energetyczny w Europie na sankcje. „Kanada nie chce dać Putinowi żadnych pretekstów do dalszego uzbrajania przepływu energii do Europy” – powiedziała Jolie. Łącznie sześć takich turbin przechodziło konserwację w Montrealu w Kanadzie.