Posunięcie Korei Północnej stanowi punkt zwrotny w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, rozszerzając konflikt na coraz bardziej globalną wojnę z większą liczbą zewnętrznych graczy. W odpowiedzi Korea Południowa mogłaby znieść zakaz dostarczania śmiercionośnej pomocy do kraju znajdującego się w stanie wojny.
„Jeśli część ogromnych zapasów pocisków artyleryjskich w Seulu zaczęłaby być wysyłana bezpośrednio do Kijowa wraz z dostawami Pjongjangu do Rosji, doprowadziłoby to do tego, że w wojnie wzięłyby udział dwie największe siły artyleryjskie na świecie” – zauważył Bloomberg.
Inną potencjalną międzynarodową odpowiedzią na działania Korei Północnej może być zniesienie przez USA zakazu uderzeń w głąb Rosji przy użyciu zachodniej broni. Być może niektórzy sojusznicy, w tym Polska i Rumunia, mogliby bronić ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Należy jednak zauważyć, że Zachód prawdopodobnie nie podejmie żadnych krytycznych decyzji przed wyborami w USA 5 listopada.
Ze swojej strony Kreml wykorzysta wojska północnokoreańskie w regionie Kurska, aby oszczędzić użycia rosyjskich żołnierzy. Pomoże to Putinowi uniknąć politycznego dyskomfortu w kraju.