Premier Czech Petr Fiala rozmawiał w rozmowie telefonicznej z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem o wojnie w Ukrainie.
„Omówiliśmy stanowisko Pragi w sprawie rosyjskiej inwazji. Myślę, że jest on bardzo świadomy, że sytuacja w Ukrainie – i na Bliskim Wschodzie – musi zostać rozwiązana i że rozwiązanie będzie skomplikowane” – powiedział czeski polityk.
Fiala powiedział, że zmuszenie Kijowa do oddania terytorium tylko ośmieli wojskową machinę Kremla. Wezwał również europejskich sojuszników do wzmocnienia swoich zdolności wojskowych i zaangażowania w Ukrainie, nie czekając na pierwsze kroki USA.
„Nasze bezpieczeństwo nie może na zawsze opierać się na gotowości USA do obrony Europy. Musimy odegrać większą rolę i wziąć na siebie większą odpowiedzialność” – powiedział premier.
Czeski urzędnik ostrzegł sojuszników przed „ustępstwami” w Ukrainie i podkreślił, że Europa potrzebuje USA, aby pokazać swoją siłę.
Jednocześnie prorosyjski premier Węgier Viktor Orban poleciał na Florydę, aby podzielić się swoimi poglądami na temat wojny w Ukrainie z Trumpem, Elonem Muskiem i przyszłym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’iem Waltzem.