„Mówiłem o potrzebie obudzenia Europy z jej gospodarczego i geopolitycznego otępienia… Ostatnie wydarzenia i inna perspektywa niż amerykańska zmuszają nas teraz nie tylko do konfrontacji z prawdą, ale także do szybkiego działania i wdrażania rozwiązań, o których dyskutujemy od jakiegoś czasu” – powiedział premier Grecji Kyriakos Mitsotakis.
Podkreślił, że europejska polityka obronna powinna przyczynić się do stworzenia siły odstraszania, która zapewni większą autonomię w zakresie bezpieczeństwa kontynentu.
Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski uważa, że Unia Europejska powinna przeznaczyć środki na zapewnienie możliwości rozwoju ukraińskim przedsiębiorstwom obronnym i bezpośrednio zamawiać te produkty na ukraińską pomoc wojskową, a także w celu zwiększenia europejskich zdolności obronnych.
„Powinniśmy przekazywać środki bezpośrednio ukraińskiemu przemysłowi obronnemu, tworzyć spółki joint venture, a nawet kupować ich drony. Musimy uczyć się od nich i kupować od nich, aby przygotować się do odstraszania, aby być gotowym do przeciwdziałania konfliktowi, który, mamy nadzieję, nigdy nie nastąpi” – zauważył.