Ostatnia pozostała linia energetyczna łącząca elektrownię atomową w Zaporożu z ukraińską siecią została w poniedziałek odłączona po pożarze wywołanym przez rosyjski ostrzał. W rezultacie jednostka dostarcza prąd tylko do samej elektrowni na potrzeby wewnętrzne – poinformował na Telegramie ukraiński operator energii jądrowej Energoatom. Walki w pobliżu elektrowni uniemożliwiają przeprowadzenie teraz napraw – poinformował na Facebooku minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. Rzecznik Energoatomu powiedział też, że odłączenie elektrowni od ukraińskiej sieci nie ułatwi podłączenia jej do sieci rosyjskiej ze względu na uszkodzenia linii przesyłowych.