Prezydent USA Donald Trump może zmusić kraj agresora, Rosję, do zapłacenia za odbudowę Ukrainy, wykorzystując 300 miliardów dolarów w zamrożonych rosyjskich aktywach. Naukowcy z Hoover Institution i American Enterprise Institute uważają, że nadszedł na to czas i podają pięć argumentów przemawiających za tym:
- Po pierwsze, Donald Trump powrócił do Białego Domu. Trump wie, jak wywierać presję. Europejczycy zdają sobie sprawę, że jeśli nie podejmą żadnych działań, „dokręci śrubę”.
- Drugim czynnikiem jest zmiana aktywów – papiery wartościowe zamieniły się w gotówkę. Pozwala to Waszyngtonowi i Londynowi działać niezależnie od innych krajów.
- Trzeci czynnik zakłada, że rezerwy mogą zostać uruchomione zgodnie z prawem międzynarodowym.
- Czwartym czynnikiem jest zmniejszenie zdolności Rosji do odwetu gospodarczego.
- Piątym czynnikiem jest to, że wiele europejskich rządów w końcu przychyliło się do tego pomysłu – Europa rozumie, że Ukraina potrzebuje źródła długoterminowego finansowania.
„Obie strony Atlantyku mogą skorzystać na tym, że pieniądze Putina zostaną przekazane ofiarom jego agresji – im szybciej, tym lepiej” – powiedzieli analitycy.