Od początku pełnoskalowej rosyjskiej agresji Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) postanowił kontynuować wsparcie dla Ukrainy i przeznaczyć nowe środki, nie czekając na zakończenie wojny. „Jednak, aby zwiększyć kwotę wsparcia banku, potrzebujemy gwarancji finansowych” – powiedział w Davos prezes EBI Werner Hoyer. Wyjaśnił, że dzięki finansowaniu przez bank w Ukrainie odbudowywane są mosty zniszczone przez wojska rosyjskie, bo są one potrzebne do zachowania gospodarki. Zdaniem prezesa EBI w przypadku międzynarodowych organizacji finansowych warto mówić raczej o gwarancjach ze strony państw europejskich na udział w ryzyku związanym z wojną niż o napływie kapitału.