Węgierski minister rolnictwa István Nagy oświadczył: „Chronimy interesy rolników z ukraińskich produktów rolnych. We wspólnym liście z moimi kolegami z Bułgarii, Rumunii i Słowacji wzywamy Brukselę do działania. Przepisy UE regulujące import z Ukrainy wygasają w czerwcu, więc KE musi znaleźć długoterminowe rozwiązanie trudności rynkowych spowodowanych przez ukraińskie produkty rolne”.
Kraje te wezwały KE do powrotu do przedwojennych kwot rolnych, wprowadzenia środków ochrony produktów rolnych oraz zapewnienia automatycznej ochrony i indywidualnych kwot dla państw członkowskich na zasadzie regionalnej.
W tym samym czasie duży importer oleju, Indie, prawdopodobnie podniesie cła importowe na oleje roślinne po raz drugi w ciągu mniej niż sześciu miesięcy. Po rewizji cło importowe na surowy olej palmowy, sojowy i słonecznikowy wyniesie 27,5% w porównaniu do 5,5% poprzednio, podczas gdy rafinowane odmiany tych trzech olejów będą teraz podlegać cłu importowemu w wysokości 35,75%.
W ubiegłym roku Ukraina wyeksportowała olej słonecznikowy o wartości 5,1 mld USD, przy czym największe dostawy trafiły do Indii – 711 mln USD.