Przewodniczący Komisji Europejskiej Antonio Costa uważa, że najsilniejszą gwarancją bezpieczeństwa Ukrainy jest członkostwo w UE. Podkreślił „imponujące osiągnięcia kraju znajdującego się w stanie wojny, jeśli chodzi o wdrażanie reform i osiąganie celów konwergencji w procesie akcesyjnym”.
Costa zaznaczył: „Nie wiem, czy będzie to w 2030, 2028 czy 2032 roku. To proces oparty na zasługach i Ukraina robi postępy. Kluczowy nie jest termin, ale proces i wspólna wola jego realizacji”.
Tymczasem ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, Wałerij Załużny, uważa, że najbardziej wiarygodną gwarancją bezpieczeństwa Ukrainy są jej własne siły zbrojne. Zaznaczył, że w przyszłości Ukraina może stać się częścią europejskiego systemu bezpieczeństwa, który dopiero zostanie stworzony. Według niego państwa bałtyckie, Polska i Rumunia zdają sobie sprawę, że artykuł 5. Traktatu NATO nie ma tu zastosowania.
Tymczasem Kanada ogłosiła, że w tym tygodniu rozpocznie się szczegółowe planowanie potencjalnej misji pokojowej w Ukrainie przez zachodnich przywódców wojskowych. Kanada przygotowuje również plan uczestnictwa w „koalicji chętnych”.